W ostatnich tygodniach temperatury w wielu częściach Rosji spadły poniżej -35 st. C. Choć dla wielu Rosjan jest to zmora, nie dla Władimira Putina. Prezydent postanowił wykorzystać tę sytuację do pozyskania nowych rekrutów do rosyjskiej armii. Plan jest prosty — Kreml po prostu wyłącza więźniom ogrzewanie, zmuszając ich do opuszczenia kolonii karnych i wzięcia udziału w inwazji. Do walki rekrutuje także kobiety.